Bakteria boreliozy może przenikać przez łożysko matki.
Przezłożyskowe zakażenie płodu po raz pierwszy zostało opisane oraz opublikowane w 1985r. u 28-letniej matki. Kobieta w I trymestrze ciąży zaobserwowała u siebie typową zmianę skórną posiadającą cechy rumienia pełzającego, później pojawiły się dolegliwości związane ze sztywnością karku, bóle stawów oraz ból głowy. Objawy te ustąpiły samoistnie po upływie kilku tygodni, bez leczenia. Jednakże dziecko urodzone w 35. Tyg. ciąży zmarło po 39 h. Po wykonaniu autopsji stwierdzono złożoną wadę serca oraz w wyniku badań histologicznych została udokumentowana obecność krętków borreli burgdorferi w wielu narządach.
W późniejszych latach opublikowano doniesienia o kolejnych przypadkach wrodzonego zakażenia płodu. U wszystkich zmarłych noworodków stwierdzono obecność krętków borreli w tkankach.
Przypadki wrodzonej boreliozy mogą dotyczyć kobiet, które zostały ukąszone przez kleszcza w trakcie trwania ciąży lub też przed nią. Jeśli infekcja nie została usunięta istnieje możliwość przeniesienia boreliozy na dziecko przez łożysko (czasami wraz z współinfekcjami). Nie jest to reguła i nie dotyczy to każdej ciężarnej kobiety z boreliozą. Wiele chorujących na boreliozę urodziło zdrowe dzieci.
Jeżeli jednak dojdzie do takiego przypadku to istnieje ryzyko, takie jak:
- wewnątrzmaciczne zahamowanie wzrostu płodu (opóźnienie rozwoju),
- zatrucie ciążowe,
- zakażenia wewnątrzmaciczne prowadzące do poronień, martwych płodów, czy też narodzin noworodków ze złożonymi wadami rozwojowymi.
U dzieci borelioza wrodzona może skutkować:
- nerwowością,
- problemami psychicznymi,
- wadami serca,
- wodogłowiem,
- autyzmem,
- opóźnieniem rozwojowym,
- nadwrażliwościami skórnymi,
- problemami z tchawicą,
- zaćmą.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.