Borelioza zwykła choroba, czy broń biologiczna?

Borelioza z Lyme (ang. Lyme disease), zwana też krętkowicą kleszczową, jest wieloukładową chorobą odzwierzęcą wywoływaną przez krętki z rodzaju Borrelia (Borrelia burgdorferi sensu lato), która przenosi się na człowieka za pośrednictwem kleszczy.

To oficjalna definicja tej choroby, która jeszcze do niedawna kojarzyła się z leśnikami, a obecnie dotyczy wszystkich, którzy odwiedzają lasy, ale także spacerujących z psami po parkach miejskich i nie tylko. Choroba tabu, która jeszcze do niedawna przez lekarzy była zupełnie nieznana i nierozpoznawana. Zresztą większość lekarzy dalej jej nie zna i nie umie rozpoznawać. Co roku media pełne są porad, jak unikać kleszy, jak je usuwać i jak się leczyć. Choroba jak inne. Czy aby na pewno?
Herx
Michael Christopcher Carrol pisze w książce “LAB 257” o – Niepokojącej historii tajnego rządowego laboratorium biologicznego. Obecnie niezamieszkała i niedostępna – dla osób postronnych, wyspa Plum Island, niedaleko Nowego Jorku, gdzie znajdują się piękne klify, plaże, lasy i stawy, skrywa tykającą bombę. Na tej idyllicznej wyspie znajdują się zamknięte laboratoria, które skrywają najgroźniejsze zarazki tej planety.
Borelioza nosi przydomek – choroby z Lyme. Co to jest to Lyme? To miasto w Stanach Zjednoczonych, w stanie Connecticut, w hrabstwie New London. Niedaleko Nowego Jorku i wyspy Plum Island.
Autor w oparciu o odtajnione raporty rządowe, wywiady oraz dostęp do samej wyspy pisze o tym jak badania nad bronią biologiczną wymknęły się spod kontroli. W książce pisze o zainfekowanych pracownikach, epidemiach, kradzieżach materiałów biologicznych a także, o przypadkach spłukiwania skażonej wody do wód morskich.
Borelioza uzyskała przydomek choroby z Lyme nieprzypadkowo. To tam po raz pierwszy zdiagnozowano tą chorobę.
W 1975 roku borelioza została rozpoznana w okolicy miasta Lyme, w stanie Connecticut (Stany Zjednoczone). Od nazwy tej miejscowości wzięła się nazwa – choroba z Lyme. Kolejne serie badań doprowadziły naukowców do odkrycia drobnoustroju odpowiedzialnego za rozwój choroby z Lyme w organizmie ludzkim. Dokonał tego dr Willy Burgdorfer. W 1982 roku wyizolował z kleszcza krętki, które później na jego cześć nazwano Borrelia burgdorferi, ponieważ to on udowodnił związek między ukłuciem kleszcza a występowaniem choroby.
Dr Willy Burgdorfer – z pochodzenia Szwajcar, współpracuje od roku 1952 z Rocky Mountain Laboratories (RML) laboratorium, które jest częścią NIH Intramural Reserach Program. RML prowadzi obecnie badania nad maksymalnymi patogenami, takimi jak Ebola, a także badania nad prionami i patogenami wewnątrzkomórkowymi. Posiada także jedno z niewielu laboratoriów bezpieczeństwa biologicznego poziomu 4.
W listopadzie 1981 roku, siedem lat po tym, jak po raz pierwszy znaleziono boreliozę w Connecticut, dr Burgdorfer zidentyfikował krętki jako czynnik sprawczy tej choroby. Wielu lekarzy przypisywało wówczas boreliozę wirusowemu wektorowi przenoszonemu przez kleszcze, ale dr Burgdorfer zauważył, że kleszcze jelenie przenoszą bakterie w kształcie korkociągu. Jego odkrycie było niespodzianką, biorąc pod uwagę, że kleszcze jelenie nie były wcześniej znane z przenoszenia krętków.
Wraz z jego słynną pracą, istnieją dowody sugerujące, że Burgdorfer zaangażował się w coś bardzo złowrogiego. W wielu wywiadach i komentarzach – pod koniec życia wskazywał, że był zaangażowany w badania nad bronią biologiczną dla amerykańskiego wojska w Fort Detrick w stanie Maryland. Choć szczegóły pozostają niejasne, podobno potwierdził, że pracował nad bronią biologiczną kleszczową.

Czym są krętki borelii? Wykazują wiele podobieństw do krętków kiły. Czy przypadkiem, nie jest to zmodyfikowana kiła na potrzeby wojny biologicznej?

Erich Traub był niemieckim weterynarzem, naukowcem i wirusologiem, specjalizującym się w pryszczycy. Pracował bezpośrednio dla Heinricha Himmlera, jako szef laboratorium nowych broni Reichsforschungsanstalt für Viruskrankheiten der Tiere na wyspie Riems. Był to niemiecki instytut badań nad wirusami zwierząt na Morzu Bałtyckim. Instytutem kierował prof. Dr Otto Waldmann w latach 1919–1948, zaś Traub był wiceprezesem. Instytut zatrudniał około 20 naukowców i 70-120 osób personelu. Hanns-Christoph Nagel, weterynarz i ekspert ds. wojen biologicznych, przeprowadził tam eksperymenty, podobnie jak Traub. Na rozkaz Himmlera i Blome’a, zastępcy przywódcy ds. Zdrowia Rzeszy i szefa niemieckiego programu walki biologicznej, Traub pracował nad uzbrojeniem wirusa pryszczycy, który według doniesień został rozproszony przez samoloty na bydło i renifery w Rosji.
Zaraz po wojnie Traub znalazł się w sowieckiej strefie okupacyjnej Niemiec. Został zmuszony do pracy dla Sowietów w swoim laboratorium na wyspie Riems. W lipcu 1948 r. Brytyjczycy ewakuowali Ericha Trauba z wyspy Riems jako „cel wywiadu o wysokim priorytecie”, uważali, że znajdując się w Strefie Sowieckiej, Traub pomaga w ich programie walki biologicznej. Traub zaprzeczył jednak, twierdząc, że jego jedynym zainteresowaniem była pryszczyca u zwierząt.
Traub został sprowadzony do Stanów Zjednoczonych w 1949 r. Pod patronatem rządowego programu Operacja Paperclip, mającego na celu wykorzystanie wiedzy naukowej w Niemczech. W latach 1949–1953 był związany z Naval Medical Research Institute Bethesda, Maryland.
Kilka miesięcy po zawarciu umowy w ramach programu Paperclip, Traub został poproszony o spotkanie z amerykańskimi naukowcami z Fort Detrick, dowództwa wojny biologicznej w Armii, w Frederick w stanie Maryland. Jako znany niemiecki naukowiec ds. wirusów został poproszony o skonsultowanie programu chorób zwierząt z perspektywy wojny biologicznej. Traub omówił prace wykonywane, w Instytucie “Badań Rzeszy dla Chorób Wirusowych Zwierząt” na wyspie Riems podczas II wojny światowej oraz prace wykonane tam po wojnie – dla Rosjan. Szczegółowo wyjaśnił tajne operację w Instytucie i jego działania w tym miejscu. Informacje te zapewniły podstawy do prac nad chorobami zwierząt prowadzone na forcie Detrick, na wyspie Plum Island.
Traubowi pomagała Anna Bürger, która po wojnie została również sprowadzona do Stanów Zjednoczonych, aby współpracować z programem wojen biologicznych marynarki wojennej.
W książce “Lyme Disease and the SS Elbrus” Rahel Verdon podważa publikacje Jesse Ventury, Michaela Carrolla oraz teorie spiskowe Krisa Newby`ego dotyczące wyspy Plum Island. Według autorki podejrzanym staje się sowiecki przemysł futrzarski. Ponieważ źródłem zarazy są zarówno kleszcze jak i seks. A krętki borreli są kuzynami, krętków kiły.
Borelioza i SS Elbrus, to historia z II Wojny Światowej związana z przemysłem futrzarskim Związku Radzieckiego. Prawdopodobnie powiązana z ustawą Lend-Lease (ustawa federalna z 11.03.1941, zezwalająca prezydentowi Stanów Zjednoczonych, sprzedawać, przenosić własność, wymieniać, wydzierżawiać, pożyczać i w jakikolwiek inny sposób udostępniać innym rządom dowolne produkty ze strefy obronności). Związek Radziecki płacił za sprzęt wojskowy i surowce między innymi futrami. Podejrzana infekcja boreliozy pojawiła się w czterech głównych amerykańskich portach zachodniego wybrzeża. Współpraca niemieckich naukowców i tajnego kompleksu militarno-przemysłowego Związku Radzieckiego, rozpoczęła się w roku 1926 i trwała długo po kapitulacji.
Odtajnione dokumenty historyczne wskazują na to, że komuniści podeszli swoich zachodnich sojuszników. Związek Radziecki zaplanował obalenie zachodniej demokracji od wewnątrz, poprzez przenoszone przez kleszcze choroby układu nerwowego. Działania zostały zintensyfikowane podczas Zimnej Wojny. Wojny nie mogą prowadzić ludzie uzależnieni od narkotyków lub leków. Ponieważ Departament Zdrowia USA milczał przez ponad pół wieku na temat tych epidemii przenoszonych przez kleszcze American Intelligence Community, zezwoliło naukowcom pozyskanym w ramach programu Paperclip na prace nad poprawą bezpieczeństwa. W roku 1951 zakazano importu futer ze Związku Radzieckiego i Chin. Jednak to było za późne działanie. Autorka sugeruje, że za dostawami narkotyków do USA stoi organizacja wspierająca nazistów ODESSA.
Szuka także, świadków współpracy wojskowo-przemysłowej Związku Radzieckiego z nazistowskimi Niemcami. I pyta – kim był dr. Henry Tolkmith naukowiec z IG Farben? Czy jego tożsamość została użyta dla dr. Josefa Mengele, lekarza z Auschwitz, specjalisty od gazów, jak i plag przenoszonych przez kleszcze? Jego wiedza, była bardzo pożądana, na Wschodzie jak i na Zachodzie.
Amerykańska Izba Reprezentantów podjęła dochodzenie, na podstawie poprawki zaproponowanej przez kongresmena z New Jersey, Chrisa Smitha, w ramach ustawy o autoryzacji obrony narodowej w roku 2020. Raport zbada, czy Pentagon eksperymentował z kleszczową chorobą z Lyme, jako bronią biologiczną – podczas Zimnej Wojny i czy kiedykolwiek uzbrojone kleszcze zostały wypuszczone publicznie “przez przypadek czy eksperyment”.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.

Nigdy nie uciekałam… Karolina walczyła w swoim tempie!

Jak się czują osoby, które dotknęła borelioza, wiedzą tylko te osoby, które dotknęła ta choroba. Nikt zatem nie wie więcej o boreliozie niż sam chory, który musi się z nią zmagać. Chcemy być blisko Waszych historii, bo chcemy budować wiedzę wszystkich o zmaganiach i cierpieniach, ale także o nadziei.

Karolina pokazała jak ciężką walkę stoczyła, ale chyba było warto! Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania materiału:

Wpływ Boreliozy na Nasz Układ Odpornościowy

Borelioza, znana też jako choroba z Lyme, jest jedną z najczęstszych infekcji przenoszonych przez kleszcze na świecie. Została nazwana od miasta Lyme w Connecticut, gdzie po raz pierwszy zdiagnozowano tę chorobę w latach 70-tych. Co więcej, borelioza ma znaczący negatywny wpływ na nasz układ odpornościowy. Ale jak na niego dokładniej wpływa?

W zrozumieniu mechanizmu działania boreliozy na nasz układ odpornościowy, najpierw warto przyjrzeć się naturze samej choroby. Borelioza jest wywołana przez bakterię borreliosis burgdorferi, przenoszoną na ludzi przez kleszcze. Jak wynika z badań, bakterie te mają zdolność ukrywania się przed naszym układem odpornościowym, co prowadzi do chronicznej infekcji.
BORRELIA BURGDORFERI BACTERIA
Główną taktyką obrony naszego układu odpornościowego jest identyfikacja i niszczenie patogenów, takich jak bakterie, wirusy i grzyby. Aby to zrobić, układ odpornościowy wykorzystuje specjalne komórki, zwane limfocytami, które patrzą na obce substancje (antygeny) i tworzą przeciwciała, które mogą je zniszczyć. Przy boreliozie pojawia się jednak problem.
Bakterie boreliozy posiadają zdolność zmiany swoich antygenów na swojej powierzchni, co oznacza, że mogą się “przebierać”, aby uniknąć rozpoznania przez układ odpornościowy. Ten proces, zwany zmiennością antygenu, umożliwia bakteriom boreliozy przez dłuższy czas utrzymanie się w organizmie, pomimo działania układu odpornościowego.
Więcej, borelioza może wpływać na układ odpornościowy na wiele innych sposobów. Może zaburzać produkcję przeciwciał, hamować działanie komórek odpornościowych i prowadzić do stanu przewlekłego zapalenia. W rezultacie, osoby z boreliozą często doświadczają symptomów podobnych do tych występujących przy autoimmunologicznych chorobach, takich jak zmęczenie, ból stawów, zapalenie stawów, gorączka i wiele innych.
Ostatnie badania sugerują, że długotrwałe zapalenie wywołane boreliozą może prowadzić do uszkodzenia tkanek i narządów, w tym mózgu, serca i układu nerwowego. Długotrwałe zapalenie może również przyczyniać się do rozwoju innych chorób, takich jak stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera, choroba Parkinsona i innych.
Wszystko to pokazuje, jak borelioza ma zdolność do powodowania poważnych problemów z układem odpornościowym, które mogą trwać przez lata po zakażeniu. Dlatego kluczowe jest zrozumienie tego mechanizmu oraz pracowanie nad skutecznymi strategiami terapeutycznymi przeciwko tej chorobie. Potrzebna jest dalsza nauka i badania, aby lepiej zrozumieć zarówno boreliozę, jak i jej wpływ na układ odpornościowy.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.

1,5% dla Fundacji

Mamy zaszczyt poinformować, że na stronie Narodowego Instytutu Wolności został opublikowany nowy wykaz fundacji uprawnionych do zbierania 1,5% podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 2023.

Z radością informujemy, że nasza Fundacja Akademia Boreliozy znalazła się na tej prestiżowej liście. Udzielenie nam takiego zaszczytu umożliwi nam dalsze działania na rzecz przeciwdziałania boreliozie i edukacji w tej dziedzinie. Dziękujemy za wsparcie i zaufanie!
Nowa zaktualizowana formatka dla osób, które chcą zbierać 1,5%  będzie dostępna wkrótce w zakładce: “materiały do pobrania ” na stronie naszej Fundacji.
Zachęcamy Wszystkich, także w ten sposób, do wspierania naszych działań zmierzających do budowy świadomości o tej groźnej chorobie – Boreliozie!

Tutaj do pobrania Wniosek o przekazanie 1,5%.

Symptomy boreliozy

Borelioza to choroba, której objawy nie zawsze są łatwe do zdiagnozowania…

Borelioza, znana również jako choroba z Lyme, jest infekcją wywoływaną przez bakterie Borrelia burgdorferi i jest szeroko rozpowszechniona na całym świecie, w tym w Polsce. Jednakże, jej rozpoznanie może być trudne, ponieważ objawy mogą być różne i niespecyficzne. Dlatego ważne jest, aby być świadomym potencjalnych objawów, aby jak najszybciej skonsultować się z odpowiednim lekarzem i otrzymać odpowiednie leczenie, to jak się okazuje, nie jest takie proste.
Objawy boreliozy mogą różnić się w zależności od stadium infekcji. W pierwszej fazie, znanej jako “rumień wędrujący”, około 30-40% zakażonych osób rozwija charakterystyczną czerwoną wysypkę w kształcie tarczy na skórze w miejscu ugryzienia kleszcza. Rumień może powiększać się stopniowo i osiągnąć średnicę kilku centymetrów. Zazwyczaj nie jest bolesny ani swędzący, co może utrudniać jego zauważenie przez świadomych infekcji. Rumień wędrujący zazwyczaj występuje od jednego do czterech tygodni po ukąszeniu kleszcza.
W drugim stadium boreliozy mogą występować różnorodne objawy. Mogą to być bóle mięśni i stawów, zaczerwienienie krtani, ból głowy, osłabienie mięśni, zawroty głowy, problemy z pamięcią, problemy z koncentracją, zaburzenia snu, a nawet problemy z układem sercowo-naczyniowym. Objawy te mogą utrzymywać się przez kilka miesięcy.
Jeśli borelioza jest nieleczona, może przechodzić do trzeciego stadium, które jest najbardziej zaawansowane i poważne. Charakteryzuje się przewlekłymi zmianami neurologicznymi i skórnymi. Objawy neurologiczne mogą obejmować zapalenie mózgu i opon mózgowych, drgawki, drętwienia lub mrowienia w kończynach, problemy z równowagą i koordynacją oraz zmiany w zachowaniu i nastroju. Objawy skórne obejmują grudki i guzki, a także zaburzenia pigmentacji skóry.
Wykrycie boreliozy może być trudne, ponieważ testy serologiczne nie zawsze są wiarygodne, zwłaszcza we wczesnych stadiach choroby. Ponadto, nie zawsze występują charakterystyczne objawy, takie jak rumień wędrujący. Dlatego ważne jest, aby lekarz był świadomy historii pacjenta, szczególnie jeśli pacjent zgłasza niepokojące objawy po ukąszeniu kleszcza.
Leczenie boreliozy zależy od stadium choroby i może obejmować podawanie różnych antybiotyków, takich jak doksycyklina, amoksycylina, rolicyn, rifampycyna, levoxa etc. Im wcześniej rozpocznie się leczenie, tym większe są szanse na pełne wyleczenie. Nieleczona borelioza może prowadzić do poważnych powikłań neurologicznych i stawowych, które mogą mieć trwałe skutki.
Aby uniknąć boreliozy, ważne jest, aby przestrzegać podstawowych środków zapobiegawczych, takich jak noszenie długich ubrań, stosowanie środków odstraszających kleszcze, jak również regularne oględziny skóry po przebywaniu w lasach lub na obszarach, gdzie mogą występować kleszcze.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.

Wyleczona Anna – wygrać wbrew chorobie…

Mamy nadzieję, że historii o osobach, które poradziły sobie z boreliozą będziemy mogli Wam tu mnożyć! Dzisiaj kolejna relacja w rozmowie telefonicznej od Anny.

A Wy? Kiedy wywiad z Wami? Myślimy o Was i trzymamy kciuki za Wasza walkę!

A teraz Anna:

 

„Głowica” molekularna firmy Duke Health celuje w bakterię wywołującą boreliozę

Zespół badawczy z Duke Health opracował molekularną “głowicę bojową”, która dociera do bakterii odpowiedzialnej za boreliozę. Ta przełomowa metoda może prowadzić do skuteczniejszego leczenia tej choroby.

Badacze z Duke Health wykorzystali technikę o nazwie “ukierunkowanej terapii molekularnej”, aby zaprojektować cząsteczkę, która specyficznie wiąże się i niszczy bakterię boreliozy. Technika ta polega na zidentyfikowaniu konkretnego znacznika na powierzchni bakterii i opracowaniu cząsteczki, która może go rozpoznać i do niego przyłączyć.
Gdy cząsteczka przyłącza się do bakterii, uwalnia “głowicę bojową”, która niszczy DNA bakterii, skutecznie ją zabijając. Badacze przetestowali tę technikę w laboratorium i stwierdzili, że skutecznie zabija bakterię, nie uszkadzając przy tym ludzkich komórek.
To przełomowe odkrycie ma potencjał zrewolucjonizowania leczenia boreliozy. Obecnie stosowane terapie głównie polegają na antybiotykach, które mogą powodować skutki uboczne i nie zawsze są skuteczne w całkowitym wyeliminowaniu bakterii. Zastosowanie ukierunkowanej terapii molekularnej może zapewnić bardziej precyzyjne i skuteczne opcje leczenia.
Konieczne są dalsze badania i testy, aby określić bezpieczeństwo i skuteczność molekularnej “głowicy bojowej” w warunkach klinicznych. Badacze z Duke Health mają nadzieję, że ich wyniki otworzą drogę do dalszych postępów w leczeniu chorób odkleszczowych.
Opracowanie molekularnej “głowicy bojowej” przez zespół badawczy z Duke Health stanowi znaczący krok naprzód w walce z chorobą zakaźną z Lyme. Ta ukierunkowana terapia molekularna ma potencjał do zapewnienia bardziej skutecznych i precyzyjnych opcji leczenia, a dalsze badania są potrzebne, aby w pełni zrozumieć jej potencjalne znaczenie.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.

Współzakażenie Bartonella przy chorobie z Lyme – Co powinieneś wiedzieć?

bartonella

Borelioza jest dobrze znana jako główna choroba przenoszona przez kleszcze. Jednak coraz więcej dowodów wskazuje, że pacjenci z chorobą z Lyme mogą również mieć współzakażenie z innymi mikroorganizmami, takimi jak Bartonella.

1. Podstawowe informacje o Bartonelli.
Bartonella jest przenoszona przez min. kleszcze, pchły i wszy. Istnieje wiele różnych gatunków Bartonelli, ale te, które najczęściej spotykane u ludzi, to Bartonella henselae oraz Bartonella quintana. Mogą one prowadzić do różnych objawów i poważnych komplikacji zdrowotnych.
Bartonella quintana bacteria, the causative agent of trench fever, formerly known as Rochalimaea bacteria, 3D illustration
Bartonella henselae bacteria, the causative agent of cat-scratch disease or bartonellosis, formerly known as Rochalimaea bacteria, 3D illustration
2. Wpływ współzakażenia na objawy.
Kiedy pacjenci z boreliozą mają współzakażenie Bartonellą, objawy mogą być bardziej złożone i nasilone. Spotykane symptomy to przewlekłe zmęczenie, bóle stawów i mięśni, bóle głowy, problemy neurologiczne, zaburzenia snu oraz problemy z układem pokarmowym. Bardzo często pacjenci z Bartonellą również doświadczają nieprzyjemnych objawów psychicznych, takich jak depresja, lęki, natręctwa myślowe.
3. Diagnostyka bartonelli:
Diagnozowanie współzakażenia z Bartonellą może być wyzwaniem, ponieważ objawy jej,  często imitują inne choroby. W diagnostyce stosuje się różne metody, badania serologiczne, badanie histopatologiczne oraz badanie DNA a także diagnostykę objawową.
4. Leczenie i strategie terapeutyczne:
Leczenie współzakażenia Bartonella u pacjentów z boreliozą opiera się na antybiotykoterapii i wspomagająco zioła. Najczęściej stosowane antybiotyki to doksycyklina, azitromycyna oraz rifampicyna, levoxa. Ważne jest, aby leczenie było prowadzone przez odpowiednio długi okres czasu, aby skutecznie zwalczyć zarówno Bartonellę, jak i borelię. Warto zaznaczyć, że zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną, leczenie bartonelli może trwać od 6 do 12 miesięcy.
Współzakażenie Bartonella u pacjentów z chorobą z Lyme stanowi istotny problem, który może prowadzić do nasilenia objawów i komplikacji zdrowotnych. Ważne jest, aby pacjenci i lekarze mieli świadomość koinfekcji i bezwzględnie powinni je brać pod uwagę podczas diagnozowania i leczenia choroby z Lyme. Również edukacja społeczeństwa na temat świadomości i prewencji wszystskich zakażeń przenoszonych przez kleszcze jest kluczowa w zapobieganiu i zarządzaniu tego typu infekcjami.
Do opracowania tekstu korzystamy z materiałów ogólnodostępnych w mediach internetowych, dobierając je dla Was według naszej najlepszej wiedzy.

Ewa opowiada. Wśród historii wyleczonych.

Poznajcie historię Ewy. Ile cierpienia musi przejść człowiek chory na boreliozę….W Polsce obecnie, niektóre media i lekarze chorób zakaźnych nie wierzą w przewlekłą boreliozę. Powoli jednak, wierzymy, że świadomość powoli będzie się zmieniać!

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania materiału:

Aktualizacje stanowiska CDC w sprawie przewlekłej boreliozy

Przez wiele lat CDC oraz inni przedstawiciele medycznego establishmentu zaprzeczali istnieniu przewlekłej postaci boreliozy. W różny sposób CDC opierało się klasyfikacji przewlekłej boreliozy, uważając, że objawy utrzymują się jedynie po “odpowiednim” leczeniu.

Jednak na stronie internetowej CDC, pojawił się artykuł pt. “Przewlekłe objawy po infekcjach“, można tam znaleźć aktualizacje dotyczące stanowiska CDC w sprawie przewlekłej boreliozy.
https://www.cdc.gov/ncezid/what-we-do/our-topics/chronic-symptoms.html

To niezwykle ważna zmiana. Przez wiele lat setki osób cierpiących na boreliozę było  ignorowanych przez lekarzy chorób zakaźnych. Wielu pozostawało bez odpowiedniej opieki i uznania ze strony środowiska medycznego.

Dzięki CDC jest nowa nadzieja dla dotkniętych przewlekłą boreliozą. Jest to duży krok w kierunku zmiany standardów w diagnostyce i leczeniu chorób odkleszczowych.

Uznanie CDC to dopiero początek zmian, należy podjąć większe wysiłki, aby opracować skuteczne metody leczenia dla osób dotkniętych tą wyniszczającą chorobą.

Lekarze ILADS od lat opracowują skuteczne metody leczenia ,niestety w Polsce obecne standardy postępowania dyskryminują właśnie tych lekarzy.

W obliczu tych zmian niezwykle istotne jest, aby całe środowisko medyczne działało wspólnie, aby rozwiązać problem nie tylko boreliozy, ale też innych chorób odkleszczowych.

Aktualizacja stanowiska CDC w sprawie przewlekłej boreliozy to krok we właściwym kierunku, ale wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia. To ważny moment, aby rozpocząć rozmowy i dążyć do dalszych zmian.

PL EN ES FR DE